Nie udał się premierowy mecz młodym piłkarzom MOSP w pierwszym historycznym sezonie w IV lidze. Co prawda wiadomo było, że faworytem nie są, aczkolwiek porażka 0-3 wydaje się być za wysoka.

Przeciwnikiem białostoczan była ograna i doświadczona drużyna KS Wasilków. Inicjatywę od początku meczu przejęli goście i już w 15 minucie wyszli na prowadzenie. Po stracie bramki MOSP nieoczekiwanie zaczął prowadzić grę i kiedy wydawało się, że wyrównująca bramka wisi w powietrzu, to jednak goście strzeli po raz drugi. W końcówce pierwszej części wasilkowianie po raz trzeci pokonali bramkarza gospodarzy i było już wiadomo, że straty będzie bardzo ciężko odrobić.

W drugiej połowie piłkarze Wasilkowa kontrolowali sytuację, a ambitnie grający białostoczanie dążyli do strzelenia honorowego gola. Łatwo nie było, ponieważ w bramce gości kilkukrotnie, bardzo dobrze, spisał się strzegący tam ich pola – Grzegorz Nowajczyk – notabene wychowanek MOSP.

- Mecz pokazał jak trudno będzie się grało z seniorami. W naszej drużynie wystąpiło 10 młodzieżowców i to było widać na boisku. Różnica fizyczna była ogromna. Wasilków to jeden z kandydatów do awansu więc porażka ujmy nie przynosi. Tym bardziej, że nasi chłopcy zaprezentowali się na prawdę przyzwoicie. Każdy kolejny mecz to dla nich nowe doświadczenie. Gra w juniorach, choćby to była nawet Centralna Liga Juniorów, to nie jest to samo co w seniorach. Uważam, że jeżeli nasza drużyna ma potencjał to i wyniki też będą. Czas pokaże. Póki co mamy przed sobą kolejne ciężkie mecze. Już w środę w rezerwami Wigier w Suwałkach i w sobotę z bardzo silną drużyną z Michałowa – powiedział po meczu naszej redakcji obserwujący spotkanie trener koordynator Maciej Kudrycki.

Najbliższym przeciwnikiem białostoczan będzie drużyna Wigier, która to z pewnością będzie wzmocniona zawodnikami z pierwszego zespołu. Stanie się tak, gdyż w I lidze kolejki – w środę 15 sierpnia – nie ma, a tego właśnie dnia odbędzie się spotkanie. Białostoczanie kolejny mecz następny mecz u siebie przy Świętokrzyskiej zagrają już w sobotę, 18 sierpnia, o godzinie 12.00 z KS Michałowo.